Zakalec zamiast ciasta.

Za poradą lekarzy Mats i Susan Billmark  zaczęli pisać o sobie. Zapiski miały służyć im samym, jednak pod wpływem przyjaciół postanowili je udostępnić innym osobom. Książka  pt. „Naucz się żyć” stała się hitem, dziś jest już siedemnastym wydaniem przeczytanym przez pół miliona Szwedów.

Książka bogata w różnego rodzaju wątki, wśród których można przeczytać o mediach społecznościowych. W profilach które mamy chcemy pisać o rzeczach pozytywnych, o źródłach inspiracji i motywacji. Jednak jeśli pojawia się w nas odwaga, aby napisać o rzeczach trudnych otrzymujemy więcej komentarzy i uwagi ze strony innych osób. Czy zdecydowalibyśmy się pokazać zdjęcie ciasta z zakalcem, które nam nie wyszło ?

Autorzy przytaczają słowa Alana Dilani, architekta i naukowca z Instytutu Medycyny Psychosocjologicznej uniwersytetu medycznego w Solnej. Według badań Ingmara Norlinga ze szpitala Sahlegrenska w Goteborgu opieka medyczna ma wpływ na nasze zdrowie w zaledwie dziesięciu procentach. Styl życia, czyli rekreacja i aktywność w domu oraz w pracy – w pięćdziesięciu, samo otoczenie – w dwudziestu, zaś pozostałe dwadzieścia procent zależy od uwarunkowań genetycznych. Czy nie jest to świetna wiadomość dla nas ?
Na osiemdziesiąt procent mamy wpływ, między innymi poprzez poprawę samopoczucia:
– harmonia i równowaga w ustawianiu mebli, obrazów , tekstyliów oraz źródeł światła;
– naturalne wzory i materiały wywołujące pozytywne skojarzenia;
– łagodne oświetlenie; lepiej sprawdzi się wiele małych lamp; świece tworzące atmosferę.

W książce spotykamy fragmenty o dorastaniu i rozwoju dzieci. Również o tym jak istotne jest dzieciństwo oraz jakie piętno odgrywa w życiu stawianie wysokich wymagań. Może kochano nas za to co dokonywaliśmy – za dobre stopnie w szkole, za pomoc w domu ?  Chęć zaspokojenia ważnej potrzeby bycia kochanym sprawia, że teraz toczy się wyścig na dokonania. Potrzeba zdobycia lepszej pracy, stopni w szkole, atrakcyjnych wakacji,…  Czy kochano nas za to kim jesteśmy ?

W mojej subiektywnej opinii, książka była by lepsza w formie opisu rzeczywistości pozbawionej cech poradnika. Mimo wszystko nie lubimy gdy coś jest nam narzucane lub podsuwane w różnych formach przekazu. Pozostaje otwarty temat aplikacji tego typu doświadczeń w naszym społeczeństwie.

Jaka jest wasza opinia na ten temat ?

Łącze pozdrowienia.

Damian